Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 101 • Strona 1 z 11
  • 166 / / 0
Zastanawiam się czy dużo jest tu osób pijących giebla codziennie[lub prawie codziennie]? W jakich ilościach go pijecie i od jakiego czasu tak funkcjonujecie?
Ostatnio zmieniony 07 listopada 2010 przez blackdevil, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 56 / 1 / 0
Ja pije okolo 20ml dziennie pilnuje tylko by miec przerwe 12h pomiedzy ostatnia dawka a pierwsza dnia nastepnego i jest okey :) Pije minimum 2h przed zasnieciem i nawet jak sie obudze po 2-3h to zasypiam ponownie bez trudu. I tak juz od kilku miesiecy.
  • 19 / / 0
U mnie było około pół roku codziennego picia, uśredniając około 25 ml dziennie, w szczytowym momencie jak już byłem mocno wjebany i musiałem pić, żeby normalnie funkcjonować spokojnie było > 50 ml dziennie. Jebane, uzależniające gówno;)
  • 2518 / 27 / 0
Zapewne na tym forum jest wiele osób wjebanych w GBL, pijących ją 24godziny na dobę przez 7dni w tygodniu. Wystarczy przeczytać wątek ogólny.

Ja obecnie jestem czysty, ale jak tylko przychodziła przesyłka z pół litrową zazwyczaj butelką to od razu zaczynał się ciąg 24/7. Z tego co pamiętam to tylko na samym początku potrafiłem brać raz na jakiś czas. Potem to już szło lawinowo. Piłem określoną dawkę, jak schodziła to znowu i tak przez cały dzień. W domu, czy w pracy, czy w szkole. Jak się budziłem w nocy, to nie było rady, trzeba było walnąć kolejne 2ml żeby wydrzeć jeszcze te kilka godzin snu. O dziwo nawet jeśli spałem 2-3godziny to byłem bardziej wypoczęty, niż po 8godzinnym śnie.

Jak kończyła się butla, to zaczynało się małe piekiełko. Zimne poty, na przemian napady zimna i gorąca. Drganie rąk itp. ale najgorsze były bezsenne noce, nic nie pozwalało zasnąć. Po ostatni 2miesięcznym ciągu 24/7 przy odstawieniu GBLa nie spałem przez 5dni. Nie pomagało nic na sen, co miałem akurat pod ręką w domowej apteczce. Do tego lekka depresja itp. Ale idzie to przeżyć.
  • 544 / 5 / 0
Nie zastanawiałbyś sie gdybyś przeczytał wątek ogólny chociażby , minimum 75% gblowiczów postępuje podobnie tzn.jak jest butla to 24/7 jak sie kończy to jakaś tam przerwa , dojście do siebie i jak niema nic lepszego leci kolejna butla za jakiś czas zależny od wielu czynników i tak pare lat ;p pzdr
  • 70 / 1 / 0
ja mam inny problem - GBL to substancja ktora znam wprawdzie od niedawna ale juz wiem ze zostanoie jedna z moich ulubionych ( juz wiem ze bedzie ciezko od niej sie oderwac :heart: :moody: ) ale nie martwie sie tym zaden polak glupi przed szkoda, ale chcialem zapytac reszte czy jest to normalne ze nalewam sobie 1.5 -2 ml i prawie nic nie czuje oprocz wkrecajacej sie niesamowicie muzy! dlatego po godzinie musze dolac sobie nastepne 1.5 i wtedy po 10min kopie porządnie - euforia jak znowu przesadze to blogostan - pytanie do was czy mozna tak co godzine z 5 - 8 razy dziennie po 1.5-2ml czy to szkodliwe w cholere a zaznacze ze mam troche nie sprawne nerki (sladowe ilosci bialka) co nie filtruja po ostatnim rocznym ciagu mefa i Acodinu - to on chyba jest glownym sprawca ktory nieszczy nery - wiec go narazie odstawilem jak biore GBL
a i jeszcze jedno pytanko kiedy organizm zaczyna sie przyzwyczajac do GBL - chodzi mi o moment kiedy przy naglym odstawieniu sa dolegliwosc fizyczne, na lekko bolace serce (sporadycznie) wystarczy aspirynka czy zaopatrzyc sie lepiej w jakiej beta-blokery :finger: ??
  • 166 / / 0
Jutro po przerwie dołączę do szanownego 75% procentowego grona :cheesy: Tym jednak razem będę pijał uważniej, co by nie było tak, że giebl przestaje nagle zupełnie działać :finger:
Ostatnio zmieniony 08 listopada 2010 przez blackdevil, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 113 / 1 / 0
deathtime pisze:
ja mam inny problem - GBL to substancja ktora znam wprawdzie od niedawna ale juz wiem ze zostanoie jedna z moich ulubionych ( juz wiem ze bedzie ciezko od niej sie oderwac :heart: :moody: ) ale nie martwie sie tym zaden polak glupi przed szkoda, ale chcialem zapytac reszte czy jest to normalne ze nalewam sobie 1.5 -2 ml i prawie nic nie czuje oprocz wkrecajacej sie niesamowicie muzy! dlatego po godzinie musze dolac sobie nastepne 1.5 i wtedy po 10min kopie porządnie - euforia jak znowu przesadze to blogostan - pytanie do was czy mozna tak co godzine z 5 - 8 razy dziennie po 1.5-2ml czy to szkodliwe w cholere a zaznacze ze mam troche nie sprawne nerki (sladowe ilosci bialka) co nie filtruja po ostatnim rocznym ciagu mefa i acodinu - to on chyba jest glownym sprawca ktory nieszczy nery - wiec go narazie odstawilem jak biore gbl
a i jeszcze jedno pytanko kiedy organizm zaczyna sie przyzwyczajac do gbl - chodzi mi o moment kiedy przy naglym odstawieniu sa dolegliwosc fizyczne, na lekko bolace serce (sporadycznie) wystarczy aspirynka czy zaopatrzyc sie lepiej w jakiej beta-blokery :finger: ??
Ja biorę 24/7, 1,5 - 2 ml co 1,5 godziny i nie widzę większej szkodliwości. Ale prawdę mówiąc jestem tak wjebana w GBL, że te mililitry biorę nie dla fazy ale żeby poczuć się po prostu normalnie. http://neurogroove.info/trip/kwas-gamma ... osci-i-met - tu jest dość dobry naukowy tekst o GBL. A serducho bardziej Cię boli czy może kłuje? Bo jak kłuje to nic strasznego ale jak boli to może powinieneś jakieś badania zrobić (EKG)?
  • 682 / 7 / 0
no wlasnie zastanawialem sie dzis jadac pociagiem czy jest taki temat: ten to nie dokladnie to o co chce spytac, ale mniej wiecej. otoz interesuje mnie ile najdluzej byliscie w ciagu 24h/7dni w tygodniu. byly pojedyncze posty kiedys w jakichs watkach, ale juz nie pamietam gdzie i ile.

jak pamietacie moze z zagranicznych forow o rekordzistach to piszcie ;)
  • 729 / 6 / 0
Po parę lat ludzie tak jeżdżą, ale na gieblu nie da się codziennie jechać - przynajmniej według mnie. Wydaje mi się, że na GHB prościej, gdyż "lżej" schodzi i nie tak gwałtownie pozbawia receptorów pobudzenia, dzięki czemu też łatwiej jest nie wrzucić kolejnej dawki, ale tylko i wyłącznie teoretyzuję. Czytałem po prostu, że po ciągu 24/7 3-dniowym gościu już miał pierwsze oznaki odstawienne, kiedy na GHB po trzech takich dniach nie ma prawa się coś takiego dziać.
Ostatnio zmieniony 14 kwietnia 2011 przez Toker, łącznie zmieniany 1 raz.
To see bee! To see sea: To see infinity, To see eternity! To city too - To see pee!
2C-B! 2C-C: 2C-I, 2C-E! 2C-T-2 - 2C-P!

Kładzenie ćpuna spać na trzeźwo to jak kładzenie żywego do trumny.
~ Lilia1

GG: 450537
e-Mail: FriendlyToker@gmail.com
ODPOWIEDZ
Posty: 101 • Strona 1 z 11
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.