Heterocykliczne substancje psychoaktywne, m.in. fenmetrazyna i metylofenidat.
ODPOWIEDZ
Posty: 3935 • Strona 72 z 394
  • 3359 / 345 / 0
Tez nie mam szczekoscisku po EPH, chociaz ciamanie gumy fajnie urozmaica czas. :)

Tez wstajecie pelni energii i wypoczeci po EPH? Zauwazylem to u siebie przez te 4 tygodnie jedzenia etylofenidatu.
  • 536 / 3 / 0
Ja żadnego wzrostu energii nie odnotowałem. Co miłe nie odnotowałem też żadnego spadku energii/nastroju/motywacji * przy odstawianiu po 1,5 miesięcznym codziennym ciągu [~3g]. Żadnej depresji czy spania przez cały dzień.
Efekty niestety po zażyciu są już wyraźnie słabsze niż wcześniej, należy zrobić przerwę.

*w porównaniu do stanu przed braniem EPH
Ostatnio zmieniony 01 maja 2012 przez M864, łącznie zmieniany 2 razy.
More is all you need

Wszystkie posty tego autora są wymysłem nie mającym odzwierciedlenia w rzeczywistości.
  • 519 / 2 / 0
Tez wstajecie pełni energii i wypoczęci po EPH? Zauważyłem to u siebie przez te 4 tygodnie jedzenia etylofenidatu.
Chyba nie z tego powodu.

Mija tydzień od początku brania, działanie substancji zeszło już całkowicie do podświadomości, właściwie nie ważne czy wezmę 15mg, czy 30mg i tak nie czuję nic już. Nie wiem czy to że coś tam robię po wzięciu jest z nim związane, czy może bardziej działa to jak placebo czy rytuał.
Nawet zdążyłem popełnić głupotę w ciągu tego tygodnia i zjeść sobie 100mg "dla testu", chyba liczyłem na jakieś pseudoeuforyczne działanie, ale w głębi duszy wiedziałem co się stanie - huj. Nie myliłem się, troszkę mnie pobudziło, po trzech godzinach tej stymulacji zaczął się zjazd trwający sześć godzin. Trochę taki jakie miewałem po mdpv - uczucie jakby każdy mięsień był 10x słabszy, obolałe ciało, osłabienie umysłu, złe samopoczucie. Mimo to nie miałem ochoty dorzucać żeby się podleczyć, czegoś się nauczyłem.

Co tam u waszej psychiki podczas długotrwałego zażywania? Nikt chyba nic nie pisał o takich problemach, a jedynie napomknę że czuję jakieś bliżej niesprecyzowane rozregulowanie w głowie, które jawi mi się jako "postępujące", więc pytam. Pozdrowienia z chmur.
  • 1472 / 196 / 0
Ja wrzucam EP już miesiącami i cały czas działa. Fakt, czasem też mam myśli "ee, to już nie działa", ale wtedy jak sprawdzę i odstawię to widzę kontrast, że jednak EP sporo daje w porównaniu do normalnego stanu, tyle że stymuluje subtelnie i przy cyklicznym zażywaniu nie odczuwa się żadnego "o ja pierdole". Po prostu przyzwyczajamy się do funkcjonowania codziennie na "wyższym" poziomie i skoro staje się to dla nas normą to chcemy jeszcze więcej i więcej :) Przy odstawieniu na dłuższy czas zero problemów z "rozregulowaniem", po prostu wracam do swojego normalnego funkcjonowania.
Podając mnie jako login polecający ekspertowi JohnyHa, otrzymujecie zniżki na konsultacje :)
  • 536 / 3 / 0
Odnotowałem ciekawą rzecz. Po 2 miesięcznym ciągu gdy się odstawi EPH, człowiek jest jak pod wpływem jakiejś BDZ. Do najbardziej stresogennych sytuacji podchodzi się na całkowitym luzie, do tego wiedza nabyta podczas bycia na EPH praktycznie nie znika. Genialne.
Stan coś jak po 2-4mg clonów/1mg alpry. Miał ktoś podobnie? :cheesy:
More is all you need

Wszystkie posty tego autora są wymysłem nie mającym odzwierciedlenia w rzeczywistości.
  • 1472 / 196 / 0
Ja tak mam, bo na EP pakuję się w sporo przejebanych sytuacji, które wymagają sporo odwagi i wyluzowania (co na EP jest normą - człowiek czuje się raczej spokojny w stresogennych sytuacjach, a przy okazji błyskotliwy i na wszystko ma odpowiedź). Mózg cały czas rejestruje zdarzenia i wychodzi poza swoją strefę komfortu, dlatego podchodzenie do takich sytuacji po odstawieniu EP nie jest już takie hardcorowe, jak by się wydawało :P
Podając mnie jako login polecający ekspertowi JohnyHa, otrzymujecie zniżki na konsultacje :)
  • 3359 / 345 / 0
bo na EP pakuję się w sporo przejebanych sytuacji
O kurwa, tak bardzo to. %-D
Ostatnio mocno nabuzowany po 50mg podjalem sie wyzwania przebiegniecia 5km z druzyna z uczelni, co w sumie jest dziwne bo nie jestem jakos bardzo wysportowany ani ambitny w tych sprawach. Koniec koncow, bylem drugi, az sam sie zdziwilem.

W ogole EPH to jakis wonderdrug jest kurwa. Musze wyprobowac w miksie z 2dpmp. Probowal juz ktos?
  • 984 / 5 / 0
@up: kiedyś z bratem się zastanawiałem jak połączyć słowotok z bełkotem, wychodzi "bełkotok" (szczególnie po speed+alko). Nie mówię że bełkotoki wyrzucasz, ale słowotoki męczą otoczenie.
głupio wyszło...
  • 3359 / 345 / 0
Snif EPH? Tylko kapsułki.
  • 1987 / 104 / 0
FajnieJest pisze:
Snif eph? Tylko kapsułki.
sniff - a to dlatego, że sniff bardziej uzależnia ;) zacząłem od sniffa - wyczytałem gdzieś, że doustnie jest dużo słabszy (first pass metabolism). w tej chwili wydaje mi się to nieprawdą, natomiast nawyk sniffowania został - bo wchodzi szybko i mocno. niemniej jednak doustnie też jest można odczuć niezłe kopnięcie, ale przy większej ilości.
tak, wiem - nozdrza cierpią niemiłosniernie, niemniej jednak tylko przez pierwsze 2 miesiące. ;)

ps. myślałem, że mniej napisałem w poprzednim poście. a tu proszę. niech żyje pente ;)
Uwaga! Użytkownik scr nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 3935 • Strona 72 z 394
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.