jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
The Light pisze:Mi najbardziej podchodzi pod Pentedron w działaniu i pod wiele już zdelegalizowanych w zwale, zwłaszcza jeśli się przesadzi. Chyba żaden z obecnych RC nie poniewiera tak jak EPH.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
także jak czujecie że już EPH nie działa i nie macie co z tym zrobić, nie próbujcie się tym naćpać :finger:
Dzialanie takie jakiego oczekiwałem, świetny motywator. Dziwi mnie tylko ze optymalna dawka dla mnie to około 40mg, tak jak kolega kilkanaście postów wyżej zastanawiam się nad jakością owego sortu.
Zwała nie wystąpiła, zasnąłem po 9-10 h od ostatniej dawki (50mg).
I jakby podsumowując, nadaje sie w 20-30mg kilka razy dziennie na pozytywne flow.
Dodam jeszcze trochę o testowanym przeze mnie, najprawdopodobniej kiepskim sorcie.
Skąd te przypuszczenia? Po pierwsze przy sniffie 20mg ból był niewielki, bez porównania do w miarę czystej fetki, czyli coś nie halo.
Po drugie, jak wcześniej wspomniałem, dawki - dzisiaj wieczorem siekłem 60mg doustnie i po ok. dwóch godzinach 50mg nosem - po dorzutce mocno podniesione samopoczucie i wszystko fajnie, jednak z tego co piszecie powinienem mieć teraz wyraźną zwałę, a czuję się w stu procentach normalnie, po prostu przestało działać.
Jednym zdaniem źródła nie polecam, mało prawdopodobne jest żebym miał wrodzoną tolerkę na EPH, i to tak dużą.
Co do samej substancji to powiem krótko - zajebista. Najlepszy stymulant do praktycznego użytku z jakim miałem do czynienia. Działanie skłania do robienia wyłącznie konstruktywnych rzeczy, bez rozpraszania się zbędnymi głupotami. Do plusów zaliczę też brak wzrostu (spadku też nie odnotowałem) popędu seksualnego, który u mnie po stimsach był zazwyczaj ogromny i skutkował zmarnowanymi godzinami, chyba nie muszę tłumaczyć na czym.:-D Zwałki również brak, jedynie bezsenność może trochę doskwierać jak ktoś nie potrafi wyhamować w porę.
Jeszcze jedno, zauważyłem wyraźną poprawę - i tak niezłego - nastroju po zażyciu dwóch hydroksyzynek pod koniec działania EPH, jeszcze to kiedyś zbadam, ale może któryś dyżurny psychofarmakolog ma jakieś naukowe wyjaśnienie?;) Wiem że hydroksyzyna ma działanie antylękowe i sedatywne, ale jednak delikatne. Ewentualnie etylo pokazał mi nieznane dotąd działanie, w końcu dopiero drugi dzień testów minął, a działanie ciągle się zmienia - na lepsze.
Idę spać. Już chyba można.:-)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.