Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
Jakie są Wasze doświadczenia?
Ile lać w takiej sytuacji? Tyle co zawsze, więcej?
Czy psychodelia kompletnie zanika, czy po prostu trip staje się łatwiejszy do opanowania?
Ja od siebie mogę dodać, że polewanie do DXM jest sensowne raczej dopiero wtedy, kiedy DXM już schodzi. Na peaku zdecydowanie obniżył mi poziom efektów kaszlaka. No ale DXM to dysocjant...
Raz też zdarzyło mi się "popić" DXM gieblem, tzn. zaaplikować oba związki w tym samym czasie. Rzygałem dalej, niż widziałem.
GBL w przypadku tryptamin nie likwiduje całkowicie fazy, mocno ją spłyca, natomiast powoduje zaśnięcie w odpowiedniej dawce, na pewno nie jest to zbyt bezpieczne, raz przespałem część tripa na 4-AcO-DMT i obudziłem się nadal pod wpływem, ale z paskudnym fizycznym samopoczuciem. Podejrzewam, że podobnie byłoby na homecie. Innych tryptamin nie używam. Można się ratować GBL, ale mocno uważać z dawką
W przypadku psychodelicznych fenyloetyloetamin próbowałem łączyć z 2C-P, 2C-B oraz 25C, 25D, 25I-NBOMe i tutaj bardzo mi się podobało, podbijało euforię, w przypadku 2C-P wywoływało ją bo w tym dragu jej nie odczuwam. Dla mnie fajne połączenie. Chętnie spróbowałbym też z LSD. Nie są to już klasyczne trpiy, działanie mocno zmienione, ale czy gorsze? Inne po prostu. Tutaj można się raczej śmiało ratować, nie usypia, inna sprawa że nigdy nie miałem bad tripa, jeszcze inna, że to co ludzie opisują jako traumatyczne przeżycia mi się po prostu podoba.
Co do dysocjantów, brane z MXE i 3-MeO-PCP, bardzo mocno usypia, mocno niweluje dysocjację. Działa łącznie jak lek uspokajający. Moim zdaniem nie warto.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Teraz będę wcinał z dziewczyną po 2 mg 25D-NBOMe, i pod tym kątem najchętniej bym się dowiedział, co i jak.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Myślę, że temat nazwany jest na tyle ogólnie, że nie trzeba zmieniać. Bo jedni obawiają się BL, inni dysforii i nieogaru. No i dzięki za info w tym pierwszym poście :)
Wiem, że bardziej przewidywalne w takich przypadkach byłyby benzo, ale ja się tego tykać nie chcę. A GBL pracę serca chyba powinien regulować?
Teraz być może wkurzę część osób, ale że i tak nieźle mi to wychodzi... - myślę, że wiele osób eksperymentujących z psychodelikami zachęconych opisami tripów nie powinno się w ogóle za nie brać. Nie mają ku temu predyspozycji, ale robią to bo "ja nie dam rady?". Pokutuje też przekonanie, że psychodeliki są narkotykami dla tych, którzy chcą się rozwijać. Szlachetne dragi, może i tak, ale tę szlachetność trzeba mieć też w sobie, ona się nie indukuje. Aktywują się natomiast problemy, choroby. Czasami po prostu nie warto.
A GBL pracę serca chyba powinien regulować?
Może angrybrads1 by coś dodał.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.