jon pisze:

testując ten przepis we wszystkich możliwych wariantach doszedłem do paru ciekawych spostrzeżeń, którymi to chciałbym się z Wami podzielić]gdy reakcja już zajdzie[/b] i odfiltrujemy Mn2O, do filtratu dodajemy kwasek cytrynowy, do pH~6, albo po prostu do kwaśnego smaku. można dodać zamiast niego HCl/H3PO4 i odparować, uzyskując kryształki chlorowodorku(fosforanu) metkatynonu. cytrynian jest higroskopijny i szybko się "rozpływa" na powietrzu.
2. by pozbyć się całkowicie resztek manganu możemy produkt doczyścić. alkalizujemy roztworem NaOH, dodajemy takiej samej ilości benzyny ekstrakcyjnej (apteka), wstrząsamy, warstwę benzynową odciągamy i zachowujemy. benzyną ekstrahujemy jeszcze raz. połączone ekstrakty zlewamy do buteleczki, dodajemy wody z odrobiną kwasu i wstrząsamy. warstwę wodną odciągamy i możemy odparować albo skonsumować na miejscu. ja co prawda użyłem chloroformu, ale benzyna ekstrakcyjna na 100% da radę.
3. przy dobrym ochłodzeniu pseudoefedryny (prawie zamrożeniu) i użyciu większej ilości wody (testowano z 50 ml/2 paczki pseudoefedryny), metkat wychodzi bardziej klepiący i jest prawie pozbawiony zapachu benzaldehydu. jest także łatwiejszy do filtrowania.
4. najlepszy i najmniej stratny sposób na zmywanie otoczek to zanurzenie tabletki na parę sekund w ciepłej wodzie, aż otoczka napęcznieje i sciśnięcie tabletki w papierowym ręczniku. otoczka wtedy się do niego przykleja i schodzi w całości.
to był piękny sen, był.
pozdro

Heroine2 pisze:

Jonie muszę Cię pochwalić, bardzo dobry artykuł aż muszę sobie to zrobić