Muzyka na MXE brzmi chyba gorzej niż na DXM - tak jakoś "nie teges". A to brzęczenie też mogę potwierdzić, u mnie to przybiera postać wkręty. Np. głośno i wyraźnie słychać impulsy elektryczne podczas pracy laptopa , generalnie jedność z maszyną - dużo bardziej wyraziste odczucie niż na DXM.

Generalnie to stajemy się robotami i możemy komunikować się z innymi maszynami

To by było coś... Chemiczny plug-in translator języka krzemowych struktur logicznych

ja prowadziłem ciężarówkę 20minut po zapodaniu snifa (ale tolerka budowała się 2 dni) i czułem się jakbym prowadził prom kosmiczny ;)) te rozkminy nad każdym ruchem, zmianą biegów, ta masa włączników i kontrolek jeaah - za to kumpel powiedział że gdybym nie pierdolił całą drogę jaki jestem naćpany to nie zauważyłby i stwierdził że byłem po prostu bardzo skupiony hehe

kinderćpunki !! nie jeździć po dragach bo ja nie cisnąłem autostradą tylko bocznymi i leśnymi drogami i nie żeby sprawdzić czy się da lub kozaczyć tylko po prostu musiałem - takie zycie !!!!!!!!

pewnie niezły ubaw był co nie? ;-)
zapomniałeś się pochwalić co do przyjętej ilości.
wiadomo, kreskę czasem trzeba zajebać bez względu na wszystko.

@sabotaz
Nie odpierdalaj maniany stary ciężarówka to nie rower, mogłeś sobie podczas postoju gdzieś w lesie walnąć jeżeli chcesz mieć kokpit - właściwie dobry motyw na psychodeliki. Ale podczas jazdy kilku tonami stali to ja nie wiem...

zakladajac ze nie jebnalbys czlowieka to zawsze mogles jebnac sarne/drzewo i coz rozmowa z policja/oplata szkod...

heh inaczej powiem po dxm probowałem jezdzic po ogrodku ni chuja po metoksie da sie tylko dziwnie bo nie czuje się samochodu :) raz jeszcze napiszę NIKOGO NIE ZACHĘCAM DO JAZDY PO CZYMKOLWIEK. przylansiłem sie postem bo ruszyliście ciekawy temat - jak dla mnie na drugi dzień po MXE i tak jestem jeszcze grubo napruty a jezdze bez spiny, gorzej jezdzi mi sie po paleniu bo zamot jest, po speedzie nie masz zadnej racjonalności, po alko to zjeby tylko jezdza, ale po heroinie kumpel zasuwał tysiace km i jezdzilem tez z kolesiem po MDMA to był odpał dopiero :PP. oczywiscie wszystko kwestia dawki po dwoch kreseczkach nie bylbym juz w stanie. kreseczka o ktorej pisalem to wazone 80mg bylo. na zwale z mxe mialem juz kontrole drogówki i poza oczywista spiną zyczyli mi szerokiej drogi lol. poza tym każdy ma co innego w głowce i każdy organizm inaczej reaguje o czym czesto sie zapomina... znam tez mnostwo ludzi z ktorymi na trzezwo bym nie wsiadł do auta bo sie kurwa boje !!! @Sonen: mijalem mnostwo ludzi po drodze a tam gdzie mieszkam same lasy wiec na sarne zawsze jestem przygotowany - gorzej ze mamy tez łosie a to jest wielkie zwierze....

scalono
zawsze mozesz sprawdzic ale raczej na pewno tak ;)
nie łączcie tez MXE z efedryną, MPA, fetą lub innym stymulantem (przełom nadciśnieniowy)

scalono
Moja droga dxm i mxe = tolerancja krzyżowa, przy pukaniu tolerka leci w górę na maksa, przy snifach i oral na 3 dzien mialem takie samo odczucie. Odstaw MXE na min 2-3 tygodnie i unikaj innych dysocjantów a docenisz ją na nowo ;)

WARN - 3 posty pod rząd to za dużo

W odpowiedzi na zadane parę stron temu pytanie o metabolizm MXE, załączam stworzony w ChemSketch'u schemat. Moim punktem zaczepienia były przemiany, którym ulega ketamina, związek bliski metoksetaminie. Różnica długości łańcucha alkilowego (N-metyl vs N-etyl) moim zdaniem nie ma znaczenia dla drogi przemiany i z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, iż dealkilacja zachodzi podobnie.

[ external image ]

Ketamina posiada przy pierścieniu aromatycznym atom chloru , który nie ulega przekształceniu. Natomiast w przypadku MXE może zachodzić O-demetylacja grupy metoksylowej, w efekcie czego uzyskujemy grupę -OH, która implikuje powinowactwo do receptorów opioidowych, również w przypadku arylocykloheksamin. Nie jest to jednak nic pewnego. Nie próbowałem ketaminy i nie jestem w stanie porównać wpływu opioidowego obu substancji, a tym samym zdobyć argument za lub przeciw tej hipotezie.

Schemat uwzględnia drogi biotransformacji wydedukowane na podstawie metabolizmu ketaminy, nie wziąłem pod uwagę możliwej O-demetylacji, którą omówiłem wyżej. Zapraszam do dyskusji :)

IMO w MXE dużo wyraźniej czuć opioidowe działanie, w ketaminie było ono raczej nieznaczne bo nawet nie zwróciłem na to uwagi.