Teraz ciężko mi powiedzieć jak to było na początku, dlaczego ćpałam i czy nuda miała na to duży wpływ, ale myślę, że gdybym miała wiele ciekawych zajęć to bym tak nie płynęła, albo może w ogóle nie ćpała? Jakaś zajebista rozrywka na każdy dzień tygodnia po szkole i coś zajebistego w weekendy, do tego wkręcić się w sport czy coś, hm... weekendowe wycieczki albo praca też skutecznie odciągałyby od napierdalania.
No ale teraz to ja wam nie powiem żeby nuda była powodem ćpania, teraz napierdalam bo lubię :cheesy:
Odcinam się od was, odcinam, od szarej rzeczywistości, zapominam...
no, ale tu nie chodzi o to skutek, tylko o przyczynę, czy to z nudy i samotności, to swoje zdanie przedstawiłam na ten temat.
a teraz to jeszcze wpadło mi do łba, że to kolejne cpuńskie wytłumaczenie, i tyle :) jedni będą ćpali bo są samotni i się nudzą a inni bo mają masę zajęć i znajomych i nie wyrobiliby np bez białka czy coś
Odcinam się od was, odcinam, od szarej rzeczywistości, zapominam...
potem troszkę z nudów
teraz coraz bardziej z powodu samotności , problemów psychicznych oraz uśmierzania bólu fizycznego fak jea :-I
zdajecie sobie sprawę z tego, że faza eksperymentów się skończyła i w coś konkretnego się wpierdalacie albo skaczecie z jednego ciągu w drugi?
bosz, ja pamiętam jak tu weszłam kilka lat temu i we łbie miałam poukładane, jeszcze nawet pisałam, że interesują mnie tylko psychodeliki i to ich chciałabym spróbować, żadne opio, żadne spidy, a tu chÓj, taki zonk i psikus, sialala, gdyby kózka nie skakała, ale skakała i jej teraz nie rozpierdalało nóg
o, jeszcze mi się przypomniało, że wbiłam tu tylko dlatego, że pamiętałam TRki z głównej a kiedyś nawpierdalałam się bielunia w gimnazjum i skończyło się na zapaściach i otarciu o warzywniak. Bielunia nawpierdalałam się z nudów i z powodu patologicznych znajomych.
ale jakieś nasionko zasiane wtedy zostało i coś po jakimś czasie przypomniało mi się, że była fajna stronka z opisami fajnych przeżyć, więc znów tu trafiłam ( z nudów i ciekawości ) a później setki godzin w trip raportach i pierwsze próby
stawiam na nude i otoczenie, złe miejsce i zły czas, diabelską myśl, szalony pomysł, okoliczności...( i tu można wpisać jeszcze miliony innych wytłumaczeń )
Odcinam się od was, odcinam, od szarej rzeczywistości, zapominam...
Samotność? Tak.
Często w wakacje zdarzało mi się ćpać, kiedy nie miałam żadnych planów na popołudnie :)
Nuda na pewno nie!
Samotność? Tak.
Często w wakacje zdarzało mi się ćpać, kiedy nie miałam żadnych planów na popołudnie ]
No wlasnie jak nie masz co robic popoludniami to sie nazywa nuda, a nie samotnosc. Sa zajecia ktore mozesz robic samemu nie nudzac sie W chuj trudne pojecia.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.