ODPOWIEDZ
Posty: 3287 • Strona 137 z 329
  • 15 / / 0
Opowiem troche jak 140-150mg tej substancji koloru jasno szarego sprawdziło sie w badaniach u mnie i kolegi.Aplikacja z woda godzine po jedzeniu,miejsce jezioro 8 rano w ładna pogode.
Po godzinie pełne załadowanie :relax,wewnetrzny spokój,miłe pluszowe uczucie w głowie podczas bycia w ruchu 5x bardziej wyczuwalne na ciele,ogolnie wszystko intensywniej wyglada,Na poczatku miałem takie dziwne uczucie zatykajacych sie uszu i minimalnego cisnienia w tylnej czesci czaszki ale po chwili mineło.Kumpel tego nie doswiadczył.W takim miejscu trip swietnie sprawdził sie w głebokich rozmowach i przemysleniach takze potencjał terapetyczny z pewnscia ma.Po zamknieciu oczu odczułem przyjemne jak gdyby wirowanie i wyostrzony słuch kolega stwierdził ze widzi wszystko gdy ma nadal zamkniete. Ogólna roznica w działaniu była taka ze on wiecej nawijał a ja wolałem słuchac odgłosow przyrody i podziwiac otoczenie.
Po 4h zaczał stopniowo opadac ten stan wiec piwa idealnie wypełniły te luke.
Uwazam ze zastosowanie tego srodka jest wszechstronne w zaleznosci od nastawienia osobniczego.
Dodam ze w czasie badania zrobilsmy mały kurs na rowerze i był to trafny pomysł dajacy duza frajde.
Z naszego pierwszego doswiadczenia z 6 tka wnioskujemy ze brak tu minusow bo sen był norma
  • 299 / 6 / 0
dzisiaj sprobowalem 100mg 6-APB i musze powiedziec ze jest to substancja jakiej dawno szukalem. Ogromny slowotok, empatia oraz delikatna stymulacja. Wejscie trwalo ponad godzine ale byli warto czekac. W tej chwili wypilem 3 drinki ktore mnie doslownie delikatnie "miznely" dlatego uwazam ze jest to ceno optymalna do spotkania w gronie towarzyskim przy piwku albo drinku. Dobrze ze nie wzialem tej substancji sam bk bym nie wykorzystal jej wszystkich atutow. Momentami bylo mi az za slabo i w sumie moglem jebnac 150mg. Sort jasno-bezowy z dobrego sklepu;)
  • 15 / / 0
alny oraz nie uswiadczylismy zjazdu.Na drugi dzien normalne samopoczucie brak problemow z jedzeniem.

Prosze o scalenie do poprzedniego postu.
pozdro
  • 1530 / 9 / 0
emerx pisze:
Owszem, zgadzam się z tym. Jednak osoby, które o tym nie wiedzą albo nie potrafią sobie z tym poradzić to mogą zrobić sobie kuku.
Tak samo jak i na MDMA. Oczywiście wszystko zależy od skali problemu, aczkolwiek na naprawdę cięższe stany, takie sesyjki i bawienie się we własnego psychoanalityka to nie dla wszystkich. Nie ma co się czarować jeśli, ktoś nie będzie czuł się na siłach to takim MDMA czy 6-APB może narobić jeszcze więcej grubych problemów. Raz jeszcze, potrzebny jest terapeuta, czy chociaż dobry towarzysz. Już jak ktoś chce się ‘terapeutyzować’ (to tak czysto subiektywnie) naprawdę lepiej wybrać klasyczne psychodeliki, które dotykają głębszych poziomów psychiki i tym samym doszukiwał bym się w nich większego potencjału terapeutycznego. Tylko znów, dla ogółu to nie jest zasadą – lepsze okazałyby się sesje z odpowiednią osobą. ;-)
Podpisuję sie pod tym obiema rękami i nogami. Jednakże chodzi mi o coś innego. Za czasów kiedy jeszcze nie wiedziałem co mi jest - depresja - jak brałem dropsy to wszystko mi przechodziło jak ręką odjął po zwykłej imprezie czy wzięciu samemu. Nie bawiłem się w "małego terapeutę". Substancja sobie działała, a pozytywne efekty przyszły potem. Na nic takiego się nie nastawiałem, a tu taka niespodzianka ;) W przypadku 6-apb początek działania substancji jest podobny ale później już jest odwrotnie o 180 stopni. Nie doświadczyłem tu tego pozytywnego afterglow na dzień następny, a zmęczenie i brak snu dokładały tu swoją cegiełkę. Stawiam tutaj na działanie tych dwóch pozostłych substancji. Dlatego też trzeba znać profil działania tej substancji, bo w przeciwnym razie, jak ktoś zacznie w to brnąć bez uświadomienia sobie, że to tylko efekt substancji, może być źle czego przykładem jest temat losMDMA.
Spoiler:
Ogólnie substancja ciekawa, nadająca się do zabawy jak dla mnie. Sprawdze następnym razem 100-150mg bez dorzutki i zdam relacje.
"Przyszła wojna będzie wojną niewidzialną Dopiero gdy dany kraj zauważy że jego plony uległy zniszczeniu jego przemysł jest sparaliżowany jego siły zbrojne są niezdolne do działania zrozumie nagle że brał udział w wojnie i że tę wojnę przegrywa"
  • 9 / / 0
Mam kilka pytań co do efektów ubocznych 6-APB. Może później jakiś mały raport wrzucę ale na razie na szybko napiszę tylko że mimo upierdliwych fizycznych nieprzyjemności było super hiper i był to jeden z najprzyjemniejszych stanów zmienionej świadomości w moim i mojej dziewczyny życiu, na tyle, że bez obaw chcemy go powtórzyć (tym razem na plaży ;D), tylko jak by się dało chcieliśmy zminimalizować te fizyczne dolegliwości.
Do rzeczy - co nam dolegało:
A przez większą część tripa męczył mnie straszny szczękościsk, dziewczynie zresztą też poważnie mordkę wykrzywiało (wtedy na to nie zwracałem uwagi, ale na sesji zdjęciowej pod prysznicem nie da się tego nie zauważyć ;)
B piliśmy tak jak pan bóg przykazał sporo, ale mieliśmy spore problemy z sikaniem. Ja to w pewnym momencie przeskoczyłem, ale dziewczynę męczyło to przez następne 24h, na początku zero możliwości, po jakiś 12h z trudem ale i tak nie umiała opróżnić pęcherza do końca, co było bardzo nieprzyjemne i zastanawiam się czy nie odrobinę niezdrowe
C dopadła nas po tym mordercza zwała - pierwszy dzień po (wcinaliśmy wieczorem) nie spaliśmy ani prawie nie ruszaliśmy się z łóżka,dopiero drugiego dnia coś ogarnialiśmy ale i tak z dużym trudem, coś jak na kacu
Zastanawiam się czy to nie wina zbyt dużej ilości (po 150 mg jasnobrązowego sortu, po jakiś 3 h dorzutka 100mg), tym razem chcemy wciąć mix 75+75 5- i 6-APB bez dorzucania, ewentualnie rozłożyć to na 2 porcje.
Jeżeli pojawiły by się takie same efekty uboczne to czy macie pomysł co z tym zrobić? Jakieś ziółko (chociaż chyba będziemy mieli tylko UR-144)? Inne leki rozluźniające (do dyspozycji mam leki z apteki i etizolam z benzo, jeszcze propanolol, ale nie wiem czy bardziej pomoże czy zaszkodzi)? Może jakieś browarki (chociaż wybitnie źle łączą się z niemożnością tzw. odcedzenia kartofelków)?
Jakiekolwiek dobre rady będą bardzo mile widziane, a te najlepsze wypróbowane.
  • 3206 / 172 / 0
C dopadła nas po tym mordercza zwała - pierwszy dzień po (wcinaliśmy wieczorem) nie spaliśmy ani prawie nie ruszaliśmy się z łóżka,dopiero drugiego dnia coś ogarnialiśmy ale i tak z dużym trudem, coś jak na kacu
Zastanawiam się czy to nie wina zbyt dużej ilości (po 150 mg jasnobrązowego sortu, po jakiś 3 h dorzutka 100mg)
Nie polecam dorzutek, i ilość też spora - nie wiem czy jest sens w przypadku tej substancji przekraczać ~200mg
Uwaga! Użytkownik ItvH2erPPPWR nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 106 / / 0
Wg mnie nie powinno się rozkładać na porcje. Brać tyle ile sie chcę od razu, inaczej efekty uboczne sie pomnożą. I w ogóle nie powinno sie dorzucać, w moim przypadku zawsze się to źle konczyło.
Uwaga! Użytkownik viewer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1514 / 65 / 0
Limitbreaker pisze:
nie wiem czy jest sens w przypadku tej substancji przekraczać ~200mg
U ketonowych zwierząt z pewnością, 125mg PO tylko lekko posmyrało mnie i rozjebało oczy, drugie 125mg (IV) już klepło chyba tak jak powinno - ale koszmarnie się to rozpuszcza. Musiałem napierdalać zawiesinę, 3 razy tłok odciągałem bo igła się zapychała :nuts:
tekst powyżej =/= prawda
  • 536 / 3 / 0
4mg clona + koda[na oczy i na zwałe] jakieś 5-8h po zażyciu wystarczą by trochę wytłumić tripa i się ogarnąć?

Po 125mg będąc w pubie/plenerze ze znajomymi byłoby bardzo widać że się coś brało?
Jaką dawkę wziąć na spotkanie w jakimś miejscu publicznym, by było ciekawiej ale nie specjalnie za mocno?
Ostatnio zmieniony 08 maja 2012 przez M864, łącznie zmieniany 2 razy.
More is all you need

Wszystkie posty tego autora są wymysłem nie mającym odzwierciedlenia w rzeczywistości.
  • 613 / 19 / 0
Jak dla mnie po takiej dawce powinno być przyjemnie acz dość subtelnie i w towarzystwie jeśli się będzie tylko chciało, powinno się być ogarniętym. No ale oczy na pewno będą rozjebane.
Niematerialna. Wieczna. Bez początku i końca.
Bezimienna, bezkształtna energia, która przenika wszystkie żywe istoty.
Czyste wezwanie dla naszej wewnętrznej natury,
aby zbudziła się z naszego codziennego życia, naszego strachu.
ODPOWIEDZ
Posty: 3287 • Strona 137 z 329
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.