Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 1803 • Strona 16 z 181
  • 1743 / 23 / 0
tu się ptakowa zgodze, że nie można benzo oceniać dobre złe - bo nma każdego poskutkuje inaczej.
Nie ukrywam, że Lorafen to najgorsza benzodiazepina jaką jadłem, ale może ktoś inny powie, że najgorszą jest alpra czy klon...
Z kolei mogę napisać, że na mnie świetnie działa z 30mg Klorazepatu, to ktoś inny napisze, że to benzo huja daje bo jest za słabe itd itp.
Nevermind ;)

p.S. http://www.wyspagier.pl/gry/gry-akcji/b ... _play.html

Ta gra wymiata na benzo %-D
  • 312 / 1 / 0
nutella-cole pisze:
tu się ptakowa zgodze, że nie można benzo oceniać dobre złe - bo nma każdego poskutkuje inaczej.
I właśnie w tym sęk.
Warto rozmawiać [ ;) ;) ] o lekach ale nie można obiektywnie powiedzieć: z jest do dupy a x super.

BTW, miał ktoś z Was uczulenie na lorazepam albo na jakiś składnik zawarty w lorafenie? Ja dawno temu jadłam i nic, teraz spróbowałam (wczoraj) i po 1/2 godz. zaczęłam strasznie kichać a pod wieczór i w nocy myślałam, że mi kichawa dosłownie odpadnie. Tyle, że ja mam co koniec wiosny-lato alergię, do teraz nie wiem na co i możliwe, że akurat wtedy się nasiliło jakieś pylenie (wentylator stał na oknie i wpuszczał powietrze z pyłkami do środka) i po prostu zbieg okoliczności... ale wolę zapytać czy ktokolwiek na lorafen lub inne benzo miał uczulenie a jesli tak to jak to się objawiało?
  • 264 / 2 / 0
Moga wystapic jakies przykre skutki po przeterminowanym Lorafenie o 5 lat? :rolleyes:
Nie ma złych i dobrych doświadczeń, wszystkie są obojętne, ale każde jest potrzebne.
  • 509 / 1 / 0
nutella-cole pisze:
(...)nie można benzo oceniać dobre złe - bo nma każdego poskutkuje inaczej(...)
Ale też nie nadużywajmy tego magicznego zaklęcia "każdy organizm jest inny! joł!" bo jakkolwiek, w istocie, różnimy się w rozumieniu estetycznym, to zasady metabolizmu i innych takich mamy mniej-więcej ;] takie same, więc różnice w działaniu specyfików, mogą być, w skali całej Planety, czy nawet na obszarze jednego dużego miasta, co najwyżej kosmetyczne, i to na poziomie makijażu wiejskich panien z dwudziestolecia międzywojennego ;>
Natomiast można napisać: trudno oceniać benzo, bo każdy ma inne oczekiwania i wymagania. Ja np. na początku lekomaństwa lubiłem Relanium, ale tylko dlatego, że Renton w filmie o szkockich heleniarzach z Edynburga ;-) podjebywał starej Valium dla załagodzenia skręta. Potem, kiedy jeszcze naprawdę niewiele wiedziałem o benzo, którejś bezsennej nocy przyszła mi do głowy nazwa wątku "Alprazolam" i pomyślałem, że to jakieś zajebistsze, bo nie kończy się na "zepam" - a takich jest mniej %-D No i wówczas, w ciągu kilku miesięcy przeszedłem przyspieszony kurs wiedzy o ciągach i zjazdach, jako że opracowałem kiedyś tajemną technikę ;] wpierdalania 2mg rano, bo co wieczór chlałem, a poza tym chciałem się wyjebać na moralniaka bo nie pamiętałem przecież, co się działo od południa; potem, ok. 8mej czy 9tej, jeszcze 2mg w ramach codziennej porannej dawki, poza tym alkoholizacja zwykle kończyła się tak, że wjebywałem od huja piguł poza kontrolą, i dosłownie co kilka dni musiałem zapierdalać do przychodni, a miałem tak kurewskie szczęście, że mi się za każdym razem udawało, natomiast jak już przestało się udawać, to też totalnie, i zjazd - no, i to jest kurwa styl życia, który kojarzy mi się z Alprą [ciekawe, czy ktoś się ze mną zgodzi, znaczy czy ma podobne doświadczenia ;>] (a to i tak, jakoś tak, mój ulubiony chyba, jako lek i używka).
Natomiast Lorazepam jest bardziej domowy, prorodzinny ;-) Nie zdarzyło mi się po Lorazepamie zrobić nic, czego nie chciałbym zrobić bez niego; kojarzę go raczej ze spokojnymi, zimowymi wieczorami, bronksem, Dr'em Housem - zasadniczo zajba! :-)
Wskazujmy raczej na różnice tkwiące w osobowości, a nie banalnej, materialnej mechanice ;>
  • 10 / 1 / 0
Laska, skoncz pierdolic, bo nie da sie czytac tego co piszesz. Kazda benzo moze na kazdego dzialac inaczej. Jeden po lorafenie idzie spac, na drugiego dziala on aktywizujaco. Tak samo z alpra, niektorzy WCALE! nie czuja jej dzialania (co wydaje sie niemozliwe, bo to jedna z najomcniejszych benzo, a jednak), inni ida spac po 0,5mg a innych aktywizuje. Klon tak samo, jednych uspokaja czy usypia, innych aktywizuje.
Uwaga! Użytkownik Andrew88 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 509 / 1 / 0
Andrew88 pisze:
Laska, skoncz pierdolic, bo nie da sie czytac tego co piszesz. Kazda benzo moze na kazdego dzialac inaczej. Jeden po lorafenie idzie spac, na drugiego dziala on aktywizujaco. Tak samo z alpra, niektorzy WCALE! nie czuja jej dzialania (co wydaje sie niemozliwe, bo to jedna z najomcniejszych benzo, a jednak), inni ida spac po 0,5mg a innych aktywizuje. Klon tak samo, jednych uspokaja czy usypia, innych aktywizuje.
Przepraszam, znamy się, Panie Andrew?
To Ty pierdolisz - w najgorszy możliwy sposób; powtarzając chore przesądy, których z kolei ja nie mogę już czytać/słuchać. "Każdy organizm jest inny" to coś jak "wyjątek potwierdza regułę" albo "wolne demokratyczne pańtwo". Gdyby każdy organizm był inny nie chodzilibyśmy w szkole na biologię tylko do pracowni promieni W.C. Röntgen'a. Gdyby każdy organizm był inny nie istniałaby medycyna, ziomuś. To, co nazywasz różnicami między organizmami, to różnice między osobowościami i oczekiwaniami. "Spid" po Loro to też osiedlowe podanie - chyba, że nie doceniłem Twojego doświadczenia, zmiażdżysz mnie w odpowiedzi i wówczas przeproszę. Ale póki co: nie pierdol.

edit, literówkę poprawiłem.

P.S.:
Poza tym jeżeli eksperymentuje się z podanymi przez Ciebie dawkami to rzeczywiście huj wie, czego oczekiwać (lubisz balansowanie na granicy aktywności, ..., nie? ;).
  • 274 / 1 / 0
Andrew88 pisze:
Laska, skoncz pierdolic, bo nie da sie czytac tego co piszesz. Kazda benzo moze na kazdego dzialac inaczej. Jeden po lorafenie idzie spac, na drugiego dziala on aktywizujaco. Tak samo z alpra, niektorzy WCALE! nie czuja jej dzialania (co wydaje sie niemozliwe, bo to jedna z najomcniejszych benzo, a jednak), inni ida spac po 0,5mg a innych aktywizuje. Klon tak samo, jednych uspokaja czy usypia, innych aktywizuje.
zgadzam sie z toba w 100 procentach ,dlatego ja porzy wyborze recki na lek nie sugeruje sie innymi ani tabelkami ani wiekszosciami glosow co kiedys byla taka tabelka,to sprawa indiwydualna,nawet jak by na 100 osob napisalo ze lorafen jest chujowy z 90a 10 ze zajebisty,to ja moge byc w tych 10 akurat

masz racje kazdy inaczej odbiera poszczegolny lek dla mnie lorazepam to najlepsze benzo,nie dziala nasenie chce mi sie po nim rozmawiac mowie co mam na mysli,czuje sie rozluzniony pewny siebie,dobry na trzesienie rąk,leki znikaja,jest git,tylko ze kiedys po 2,5 czulem takie zajebiscie wejscie jak on zaczol wchodzic na bani taka bombe a potem sie ustabilizowal a teraz musze wziasc 7,5 i i tak dziala slabiej niz kiedys 2,5 to znaczy nie ma tego fajnego wejscia w faze ktora trwa z 15 minut, bardzo dobre benzo na rozmowy,na luz na lajt,u mnie nie na sen wcale nie usypia,zle mysli znikaja,a jak sie rece trzesa bo juz tak mam uklad nerwowy podrazniony od alko i lekow to wystarczy 1,5 mg okolo i swobodnie sobie piszesz,alpra,na mnie naprzyklad dzialalo nasennie bardzo nasennie,przeciwlekowa mniej niz lorafen,ale zeby poczuc tez musze zjesc z 2 ,2,5 mg i mocno uzaleznia bylem wjebany,relanium 10 tabletek minimum dobrze rozuznia miesnie ale te 50 mg musi byc czasem nie zadziala,itp itp moglbym pisac tych benzosow w nieskonczonosc bo malo co jest takich co nie bralem
najgorsze gowna dla mnie to oxazepam i cloranxen,tranxene, oxazepam zamula i sennosc zjebana ale nic przyjemnego jestes zamulony jak po jakims neuroleptyku,tranxene trzeba wpierdolic no z 60 mg min,dlatego uwazam to za gowno i sie nie oplaca ale na kaca na trzesiawki itp to 60 mg dobrze pomoze,ale wpierdalaj po 6 tabletek z alko dobrze dziala ale ja juz nie pije,bromazepam[sedam,lexotan] mialem tabsy po 6 mg wpierdolilem 6,7 tabsow 36 mg lub 42 nie pamietam jedyne co poczulem to po jakims czasie lekka sennosc,gowno totalne,a duzo ludzi sobie chwali,wiec nie ma co tu pierdolic jakie lepsze tylko samemu sprobowac i ocenic,kazda benzo moze na kazdego inaczej dzialac jak napisales!

a i jeszcze np klonazepam,duzo jest tego benzo,w chuj moze z 4,5 nie jadlem a tak to wszhystko i nie sugeruje sie juz co ludzie pisza jesli chodzi oto czy jest dobre

klony,dziwne bardzo dziwne dzialanie dla mnie aktywujace,gadam co przyjdzie na mysl pierdolisz,jak polamany,nawijasz czasem jakies madre mysli,chce ci sie gadac z kazdym,jesterm mily dla kzdego
tu 4 mg mi styka,znosi doskonale cisnienie opiatowe mam na mysli kodeine,co do relanium to 20 mg tez ci zniesie cisnienie b , diobrze ale klony na gadke,zarwac panne czy cos ,aktywizuje,masz wylonczone opory w mozgu,cos ci przyjdzie na mysl,chcesz to zrobic to robisz,specyficzne benzo. dosyc polecam ale dla mnie krol to lorafen tyle z tych najbardziej popularnych,jutro wypisze reszte,bo masm juz za mosna pizde:0

jeden woli to drugi woli to dla mnie bromazepam najgorsze gowno dla drugiego bedzie najlepsze a lorafen po chuju,tyle,nie cjhce mi sie pisac bo koda mi ladnie wchodzi i chce sie zrelaksowac:)
  • 274 / 1 / 0
Laska W124 pisze:
Andrew88 pisze:
Laska, skoncz pierdolic, bo nie da sie czytac tego co piszesz. Kazda benzo moze na kazdego dzialac inaczej. Jeden po lorafenie idzie spac, na drugiego dziala on aktywizujaco. Tak samo z alpra, niektorzy WCALE! nie czuja jej dzialania (co wydaje sie niemozliwe, bo to jedna z najomcniejszych benzo, a jednak), inni ida spac po 0,5mg a innych aktywizuje. Klon tak samo, jednych uspokaja czy usypia, innych aktywizuje.
Przepraszam, znamy się, Panie Andrew?
To Ty pierdolisz - w najgorszy możliwy sposób; powtarzając chore przesądy, których z kolei ja nie mogę już czytać/słuchać. "Każdy organizm jest inny" to coś jak "wyjątek potwierdza regułę" albo "wolne demokratyczne pańtwo". Gdyby każdy organizm był inny nie chodzilibyśmy w szkole na biologię tylko do pracowni promieni W.C. Röntgen'a. Gdyby każdy organizm był inny nie istniałaby medycyna, ziomuś. To, co nazywasz różnicami między organizmami, to różnice między osobowościami i oczekiwaniami. "Spid" po Loro to też osiedlowe podanie - chyba, że nie doceniłem Twojego doświadczenia, zmiażdżysz mnie w odpowiedzi i wówczas przeproszę. Ale póki co: nie pierdol.

edit, literówkę poprawiłem.

P.S.:
Poza tym jeżeli eksperymentuje się z podanymi przez Ciebie dawkami to rzeczywiście huj wie, czego oczekiwać (lubisz balansowanie na granicy aktywności, ..., nie? ;).

ale tak jest w przypadku benzo np: wezme z kumplem co ma ta sama tolerke co ja np na lora: ja zaczne gadac itp a mu sie za chce w kime.(przyklad) tak jest!!!!!!!! i tyczy sie to wszystkich benzo
  • 413 / 4 / 0
Nie wiem czemu ale lorafen wydaje mi sie najbardziej ćpuński ,o wiele bardziej od klona czy alpry.
A to ,że każde benzo może zadziałac inaczej,łacznie z zejsciem smiertelnym to jasne jak słonce.
Moim pierwszy benzo ,jakies 12 lat temu był nitrazepam(pisałem o tym)w dawce 15 mg plus alko(tanie wino) dał mi i koleżce takiego spida ,że napierdalalismy sie ze straza miejska i dyrektorem dworca w moim pizdowie>oczywicie komenda i wpierdol.ale ,że byli znajome pieski to nas wypuscili.Trzeci kolo który zarzucał równo z nami obsliniony zaliczył zwałe i już mielismy isc na pogotowie ,ale nam sie zgubił.Spał w bramie cała noc,nad ranem przylazł do mnie i pare gongów złapał bo byłem jescze naelektryzowany a on pierdolił głupoty i bełkotał.Jedynym mankamentem był 4 godzinna przerwa w zyciorysie,ale wpierdol na komendzie nas orzeźwił. %-D
i jescze jedno;na działanie benzo ogromny wpływ ma masa ciała,przy leczniczym podawaniu np w szpital lekarz oblicza dawke kierując sie przypuszczalną waga.Oczywiscie potem po wjebaniu pojawia sie tolerka;chłoptas 55 kg może opierdolić np 14 mg alpry i sie usmiechnąc błogo najwyzej.
pzdr .bez kłotni.
  • 312 / 1 / 0
Re:
Nieprzeczytany post autor: ptakowaa »
Son Of Earth pisze:
(...) wygladam po nim na najebanego nawet przy tolerce i w ciagu (oczywiscie zalezy tez od dawki), desynchronizacja oczu-jedna gałka w jedną, druga w inną stronę, powieki tez, jedna opada, druga sie trzyma :D
Ależ się obśmiałam :lol:

Nie no, co by nie mówić lorafen jest mocny. Ja bym go stawiała w rzędzie razem z klonem i alpro. Może nawet wyżej. Ale jak wiecie zależy...
ODPOWIEDZ
Posty: 1803 • Strona 16 z 181
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.