Sprawy sercowe po 2cp? No moja kochana z dużą dozą zażenowania stwierdziła, że stary koń musi wkońcu dorosnąć i przestać bawić się jakimiś mózgotrzepami a na dodatek ma następnego dnia ważną konferencję w pracy. Seksu nie było. Spostrzezenia: kobiety nie zrozumieją mężczyzn. Nigdy; dragi mi się przejadają, choć ładuję bardzo rzadko :P

Moze przemysl te wnioski raz jeszcze.

Sorry, ale gdyby to był facebook to dałabym "lubię to" xd

PS. Trochę odbiegamy od tematu. Ostatnio mi przyszło do głowy żeby na lekcje przyjść po 2c-p ale zrezygnowałam jak sobie przypomniałam jaki po tym jest odjazd. I jakie są źrenice xd
W ogóle jakie mieliście po tym przypały (typu gadanie z "trzeźwymi" ludźmi w autobusie)?

Czy spawanie po 2C-P nie oslabi mocno fazy ? Bo np spawanie po DXM to mniej wiecej 1/10 fazy jaka jest bez spawania

Hej,

Zjadłem sam, póki co, 100mg 2C-P w sumie, teraz czekam na kolejną dostawę. Co mogę powiedzieć:

1) Kupcie sobie wagę - nie taką 0.01g a taką 0.001g (stać Was na RC - macie kupić wagę i koniec)
2) Na początku nie miałem wagi i sypałem na oko, nawet jak mam wagę to sypię po 20mg, ot, nigdy nie próbowałem mniej więc kiedy mam czas na trip, wolę więcej posypać, wtedy wiem, że będzie "miazga"
3) Wypijam to sobie w wodzie gazowanej, coli.. cokolwiek.. raz wciągałem nosem i wiem jedno - nigdy więcej
4) Ładuje się dwie godziny, pierwsze jakieś tam efekty po 1-1.5h
5) Nigdy nie wymiotowałem po tym, ale po ok 6h pojawia się sraka, która potrafi trwać 2 dni - polecam Stoperan zaraz po podaniu 2C-P, a następnie po kilku godzinach kolejną tabletkę albo dwie..
6) Po dużych dawkach 2C-P (ca. 20mg) nie zaśniesz.. najlepiej sobie to zjeść w południe albo nawet wcześniej, wieczorem 20mg to masakra, najwcześniej potrafię zasnąć po ok 12h od podania takiej dawki..
7) Można pić alkohol, nawet więcej niż normalnie, ciężko się alkoholowi przebić przez 2C-P, ale jak się dużo wypije, to faza jest mocno amfetaminowa, typu "co to nie ja", raz po 6 piwach i 2C-P poszedłem na miasto zjeść kebaba - stoją ludzie pod całodobowym - a ja krzyczę do nich - z drogi kurwa!.. etc.. trzeba uważać z tzw "agresorem"..
8) Dobrze jest załatwić sobie przed braniem 2C-P jakieś beta-blokery (leki na nadciśnienie, przyjmuje je codziennie bo mam nadciśnienie, ale pewnie da się je dostać w inny sposób)
9) Gdyby było źle, to warto załatwić sobie jakieś benzodiazepiny, ja polecam diazepam w ilości 15mg w razie czego (Relanium). Można dostać receptę od lekarza albo kupić z ulicy, ludzie się reklamują sprzedając ten szajs, ale wtedy ceny są z kosmosu.
10) Ogólnie 20mg trzyma mnie dwa dni, więc polecam tylko na weekendy.

Z dziwnych rzeczy:

1) Raz, po zabawie z 2C-P, wyspałem się 4h, zjadłem śniadanie i otwarłem piwko, wypiłem i naglę zacząłem się mocno pocić, uderzenie krwi do głowy, ogólnie czułem się mocno jakbym miał mega wysokie ciśnienie - całe szczęście zepsuł mi się ciśnieniomierz, bo gdyby wykazał jakieś anomalie, to pewnie bym się zesrał. 3x 5mg relanium i przeszło.

2) Sraka - praktycznie zawsze występuje, nawet jak substancja, wydaje się, już zeszła. To chyba największy minus 2C-P

3) Substancja męczy - nawet nie tyle psychicznie, co mnie osobiście fizycznie, człowiek czuje się zmęczony, niewyspany, patrzy sobie w jakiś punkt, a tutaj nadal wszystko żyje i się rusza..

4) Jadłem wcześniej 4homet, 2cd (całkiem fajne, ale to taki lajcik, no i trzeba naraz 100mg zjeść), i te substancje to jakiś żart przy 2C-P, które wg mnie jest cholernie mocne.

5) 10, 15, czy 20.. to wszystko tak niewinnie wygląda na wadze.. ale mój kolejny raz, jutro, to będzie normalne 15mg, mam nadzieję, że będzie to samo, ale krócej, o :) Po próbach z hometem (2x 50mg) - praktycznie nic nie poczułem, oraz z 2CD - było fajnie po 100mg naraz, ale tylko i wyłącznie dzięki odpowiedniemu s&s, trochę mi szkoda czasu na słabsze dawki..

6) Rozsądnie proponuje na pierwszy raz - 12-15mg oralnie, powinno być ok, ponieważ...

7).. chyba najważniejsze - zajadam się od, będzie 4-5 lat, lekami typu SSRI (konkretnie paroksetyna 40mg), więc może po prostu na mnie psychodeliki same z siebie działają słabiej.. do tego jestem raczej dużym facetem (100kg), więc być może potrzebuję większych dawek.. sam nie wiem..

Podsumowując - 2C-P jest wg mnie genialną, cudowną wręcz substancją. Ale ma też swoje wady.. no i podstawa podstaw: odpowiednie set & setting... to najważniejsza rzecz, naj naj naj.. po prostu :)

Hehe, ciekawy efekt.. 2cp podane o 17:20, peak od 21, już wcześniej zjadłem sam 100mg tej substancji, ale..
....ale właśnie leci sobie u mnie:
http://youtu.be/S7uBrx5aJ20
Palę do tego mj w sporych ilościach, i kolejny lolek zaczyna mi smakować truskawkami...
Centralnie czuję smak truskawek w buzi :) Niesamowite :)

U mnie po okolo 20mg nosem, po 3 minutach myslalem ze nos mi wybuchnie bo tak piekł.
Pierwszy bełt poszedł po 15 minutach około, ogólnie spawałem 6 razy.
Bralem o 21 i co mnie bardzo zdziwiło to o około 1.30 już grzecznie spałem, na drugi dzień tylko ból brzucha (wiadomo tyle razy spawanie+ cała noc na pusto) i dziwny ból w łydce jakby miesien całą noc był napięty.Ogólnie substancja fajna ale jestem bardzo uczulony na spawanie, myslalem ze bedzie tez trwac troche dluzej i ze przy takiej ilosci bedzie troche mocniej ale ogolnie falowanie+kolorki wiec calkiem ciekawie.Nadal mnie zastanawia czy oplaca sie to pic bo szkoda mi substancji zeby to wszystko wyspawac odrazu, moze jakis sposob na to zeby nie bylo tego? moze mj czy cos ?

to chyba nie było 2C-P.

Zdecydowanie i nic nie poradzą tutaj aspekty osobnicze. Latający holender - świetny rzeczowy opis! 2C-P właśnie takie jest, ale z dawkami 20mg, to przesadzasz, jak na tak aktywną substancję.

Nie przesadza, bo SSRI sporo osłabiają działanie. Po prostu niech inni się tym nie sugerują.