Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 45 • Strona 1 z 5
  • 141 / / 0
Witam. Jaka jest pewna dawka letalna GBL, na czym polega proces śmierci, i jak wyglada diagnoza posmiertna? Czy szybki rozkład zostawi przyczynę zgonu jako zagadkę?

Oczywiście czysto teoretycznie ;]
Pozdrawiam
usunięto - surv
  • 168 / / 0
Czysto teoretycznie, jeżeli chcesz się zabić GBL, to tego nie polecam.

Co prawda ten koleś miał dużą tolerancję, ale jednak, jeśli mu wierzyć, to wypił pół litra.
After that, I remember my apartment in fits and spurts, in a nightmarish state. Kept dosing up but had no effects, would feel tremendously agitated, then suddenly fall asleep. Wake up suddenly in a confused panic. Do more G. Going to the side of my apartment where my bed is, but it's confusing, my bed's not there, there's a table -- oh, wrong end of the apartment. Spin, knock stuff over, fall, repeat. Somewhere in there my lights were cut for non payment. Somewhere in there I drank something like half a liter of GBL, straight. Somewhere in there I decided to do laundry in the bathtub -- dumped all my clothes and some detergent in, and started the tap.

That's how they found me: the downstairs neighbors complaining about a leak. EMS thought I was dead when they saw me. I had been comatose for three days and was lying in a few inches of water. Kept me in the ICU for a week and a half or so, very touch and go with heartrate and blood pressure, massive dehydration, massive kidney problems, major muscle breakdown in my legs, all sorts of fun. I slipped in and out of consciousness; they had me on massive doses of Ativan and I was having extremely scary, hallucinatory nightmares. They transferred me to the psych ward, where I ended up for four weeks. I was in a wheelchair because of muscle loss, and the first few weeks are a drugged haze. The doctor there later told me I held forth at length about GHB and displayed aggressive and narcissistic tendencies early in my stay, so I guess the G or its effects was still in my system at the time.

They got me off Ativan and on Klonopin, and weaned me off Klonopin during the last week. I could walk again, if a bit wobbly. Welcome to the shape of your new, freshly fucked up life. My girlfriend visited a few times and was, and has been, very supportive. Welcome to the new life you were too busy selfishly screwing up while your girlfriend -- your amazing girlfriend's -- mom died. No health insurance either, so hello astronomical hospital bill.
http://www.erowid.org/experiences/exp.php?ID=10946

Zawsze jest ryzyko, że ktoś cię znajdzie i skończysz jako warzywo z wielkimi uszkodzeniami organów wewnętrznych.
Uwaga! Użytkownik szlachetny jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 857 / 2 / 0
little too much GHB
http://www.youtube.com/watch?v=zXQCZOuR ... re=related

Najpierw przedawkowanie wyglada tak a pozniej umierasz bo przestajesz oddychac
Uwaga! Użytkownik Raoull nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 300 / 6 / 0
Mnie czasem łapał jakiś paraliż, wiedzialem co sie dzieje, ale lezalem jak warzywo bez mozliwosci jakiegokolwiek ruchu. Tylko oczami moglem ruszac. Najgorzej było jak mnie to złapało w PKSie :scared:
  • 1425 / 78 / 0
Mi to już się zdarzyło 3 lub 4 razy, zawsze po dużych dawkach gbla i zawsze jak miksowałem z klonami.

W pewnym momencie spania wydawało mi się, że ktoś wyrzuca mnie z samolotu i ja spadam z bardzo wysoka (bardzo realne i przerażające uczucie).. i tak spadam przez kilka sekund czując, że zaraz się rozbiję...i rozbijam się leżąc w łóżku...zawsze duże dawki gbla i klony do tego.
  • 78 / / 0
Najgorzej IMHO mi było zawsze jak kończyłem duży ciąg "cold turkey" - wtedy wydawało mi się że umieram, szybko bijące serce i telepawka... Raz tak pomiksowałem z alkoholem że wylądowałem w szpitalu - byłem intubowany, problemy z oddychaniem.
♪♫♪ harmony (: ♪♫♪
  • 427 / 2 / 0
Wiadomo jak jest z alkoholem, człowiek pije wydaje się że jest przednia bombka ze mamy wszystko pod kontrolą a na drugi dzień budzimy sie z mega kacem, zerwanym filmem i ogólnie z opowiadań kompanów wynika że się grubo przegięło. A jak sprawa ma sie z GBL? Jest tak jak z np zolpidemem ze chcemy zapodać jedną max 2 tabletki a na drugi dzień okazuje się że znikneło pół blistra do tego przypał na całosci....?

Pytam bo jeśli człowiek ma tego wiecej i np urwie mu się film po względnie małej dawce(ja np moge się nawalić i nie wyglądać na aż tak pijanego a na drugi dzień cieżko sobie co kolwiek przypomnieć) to może sobie niezłego kuku narobić, oglądałem dużo filmików gdzie ludzie szli na balety a budzili się w ambulatorium niewiedząc dlaczego...

Podsumowując chodzi mi o to czy przy rozsądnych dawkach kiedy to jeszcze działanie GBL nas nie usypia łatwo o zerwany film? Bo jeśli mam skłonności do upijania się aż do ucieczki kamerzysty(a przecież miało być tylko kilka piw, a wyszło kilka piw i kilka klinów na dojebanie czego się juz nie pamięta) to boję się pomyślec co by sie stało jakbym tak poszalał na GBL...
  • 887 / 10 / 0
Sprawa z dawkowaniem giebla ma się całkowicie inaczej niż przy alko czy zolpidemie, przy innych substancjach działających na GABA dorzucanie mam jakby wymuszone naturalnie, najczęściej dlatego że za każdym razem mam nadzieje że dorzutka poprawi działanie, niestety najczęściej działa tak samo z tą różnica że następnego dnia dowiaduje się co robiłem, film urywa się niewiadomo kiedy, cały czas mam wrażenie że byłem trzeźwy
Przy gieblu dorzucenie w żaden sposób nie poprawia działania, wręcz się go unika bo skutkuje głownie nasileniem negatywnych efektów w 100% pozbawiając przyjemności z działania, na początku brania dorzutki co 2h gdy poprzednia dawka zejdzie są normalnością
Największym problemem jest nieumiejętne dobieranie dawki, raz 1.5ml potrafi nie działać wcale a innym razem powodować godzinny sen, to przychodzi z czasem, trzeba wyczuć organizm i wiedzieć jaka dawka jest odpowiednia do naszego samopoczucia i czynności jakie będziemy wykonywać
  • 934 / 11 / 0
dekadan pisze:
Wiadomo jak jest z alkoholem, człowiek pije wydaje się że jest przednia bombka ze mamy wszystko pod kontrolą a na drugi dzień budzimy sie z mega kacem, zerwanym filmem i ogólnie z opowiadań kompanów wynika że się grubo przegięło. A jak sprawa ma sie z gbl? Jest tak jak z np zolpidemem ze chcemy zapodać jedną max 2 tabletki a na drugi dzień okazuje się że znikneło pół blistra do tego przypał na całosci....?

Pytam bo jeśli człowiek ma tego wiecej i np urwie mu się film po względnie małej dawce(ja np moge się nawalić i nie wyglądać na aż tak pijanego a na drugi dzień cieżko sobie co kolwiek przypomnieć) to może sobie niezłego kuku narobić, oglądałem dużo filmików gdzie ludzie szli na balety a budzili się w ambulatorium niewiedząc dlaczego...

Podsumowując chodzi mi o to czy przy rozsądnych dawkach kiedy to jeszcze działanie gbl nas nie usypia łatwo o zerwany film? Bo jeśli mam skłonności do upijania się aż do ucieczki kamerzysty(a przecież miało być tylko kilka piw, a wyszło kilka piw i kilka klinów na dojebanie czego się juz nie pamięta) to boję się pomyślec co by sie stało jakbym tak poszalał na gbl...
Nie wiele narobisz w przypadku przedobrzenia z gbl, po prostu prześpisz się trochę, co najwyżej się rzucając trochę. Pamięć do momentu padnięcia raczej nie szwankuje i nie zniknie ci 50ml nagle za wieczór i nie będziesz wiedział jak i kiedy to się stało.
Ludzie często się budza w ambulatorium bo gdy nagle padniesz w miejscu publicznym i nie będzie możliwości ciebie docucić, wezwą karetkę i budzisz się w łóżeczku z kropluwką itp
  • 1925 / 100 / 0
z tego co wyczytalem to typ zjadl 15 lyzeczek GHB, nie mieszajac z alko i innymi srodkami, samo GHB, zasnal i obudzil sie po 12-24godzinach (nie pamietam dokladnie) z lekkim skolowaniem i lekkim bulem glowy, owe objawie ustapily po godzinie od przebudzenia, z tego co pisza na temat GHB jezeli z niczym nie mieszasz a sam nie masz jakis problemow zdrowotnych nie jest takie niebezpieczne poniewaz badz co badz zwalnia serce i oddech lecz wyrzut krwi sie zwieksza a wdech jest glebszy wiec komurki sa dotlenione na odpowiednim poziomie...

swoja wiedze opieram na tym co wyczytalem i pisze o czystym GHB, nikomu nie polecam a nawet odradzam sprawdzanie duzo wiekszych dawek...
"...Żadnego klefedronu z ogłaszamy, mordo więcej snu i witamin..."

angrybrads1 - pierwszy ambasador GHB w polsce !!!
ODPOWIEDZ
Posty: 45 • Strona 1 z 5
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.