Organiczne związki chemiczne oddziałujące na receptory kannabinoidowe w mózgu.
Więcej informacji: Kannabinoidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2093 • Strona 8 z 210
  • 82 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: soogood »
dhthc ale si enieklasyfikuje do indolooctowych analogów
Uwaga! Użytkownik soogood nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 656 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mayday »
świetliste macki kosmicznej jaźni: Z tych których próbowałem to JWH-018 i CP 55,940, chociaż JWH-018 jest bardziej psychodeliczny bo wystepuje po nim większy nieogar ale CP 55,940 podobało mi sie bardziej, patrz moj opis strona nr. 2 ;-)
  • 82 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: soogood »
Mayday pisze:
No 100 dawek powinno z tego stynkąc . Wapowałem jwh-018 zaczynając od 5mg a raz po 20mg było mocno przez jakieś 4 godziny. Ale już takie 5mg mnie zadawalało wyższe dawki były przyjmowane dla dobra nauki :)

Co fo ld50
Oral LD50 (rat): > 5000 mg/kg
Skin LD50 (rabbit): > 5000 mg/kg
jesteś pewien? a to czsem nie dla thc są parametry? ja tam niewiem no ale 5g na kilo massy to chłop 100kg pól kilo zje no i wiadomo sie przekreci ..ok wydaje mi się ze mniej tego trzeba.owszem receptory kanabinoidowe nie regulują oddechu ale ten związek zapewne nietylko te receptory łęchta ..skoro ktoś wspomniał o napiernizającym sercu po 20 paru miligramach...5000mg ale to chyba na 100kg a nie na 1kg masy ciała !!!
Uwaga! Użytkownik soogood nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 656 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mayday »
Zródło: http://www.caymanchem.com/msdss/13169m.pdf
11. Toxicological Information
Ostatnio zmieniony 16 stycznia 2010 przez Mayday, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 7 / / 0
Nieprzeczytany post autor: blastobacter »
Jwh-073 może mieć prawdopodobnie u niektórych osób LD50 w granicach 30 - 100 mg...
Ostatnio po dawce około 25 mg (mierzonej na oko z opakowania zawierającego 100mg) zmieszanej z lufą Red Eye o mały włos się nie przekręciłem (przynajmniej tak to czuje).

W ciągu pierwszej minuty po spaleniu całej lufy na raz wszystko było jeszcze normalnie, potem poczułem że chyba przesadziłem z dawką bo zaczeło wchodzic mocniej niz kiedykolwiek wcześniej, jednak objawy były jeszcze dość typowe dla przedawkowania kanabinoidów. Natomiast to co stało się potem nie pasuje do żadnych doświadczeń z jakimi się do tej pory spotkałem. Nagle chyba straciłem przytomność i chwile potem odnalazłem się w łóżku, z tym że wtedy nie wiedziałem że w nim jestem, właściwie nic nie wiedziałem, mogłem tylko bezwolnie obserwować rzeczy w pokoju ale nie widziałem ich jako całości lecz we fragmentach. Widziałem np rękę mogłem powiedzieć sobie "to jest ręką" ale nie byłem swiadomy tego że należy ona do mnie czy że mogę nią poruszyć. Czułem że jestem zamknięty w klatce swojego mózgu, że znalazłem się w jakimś dziwnym katatonicznym stanie z którego już nigdy nie będę mógł się uwolnić i co najgorsze stan ten bardzo szybko się pogłębiał. Przez głowę przelatywały mi jakieś bezsensowne urywki myśli nie wiedziałem czy zyje czy umarłem, gdzie jestem, nie wiedziałem nawet ze coś wziąłem. Pomyślałem sobie no doczekałeś się idioto to pewnie schizofrenia - jedyny przejaw samoświadomości w tym momencie. Czułem że znalazłem się po drugiej stronie czegoś, wiedziałem ze wcześniej był jakiś inny świat ale ja już straciłem do niego dostęp. Dalej nastąpiło najgorsze, mięśnie chyba jeszcze bardziej mi zesztywniały nie byłem nawet w stanie w sposób kontrolowany ruszać głową. Leżałem patrząc biernie przed siebie, widziałem akurat małą dziurę w tynku, w tym momencie zacząłem odczuwać w całym ciele nieopisany ból, miałem głębokie przekonanie że ta cała sytuacja nigdy się nie skończy, że dokonałem złego wyboru trafiłem do piekła i teraz przez cała wieczność rozrywany przez spazmy bólu mam obserwować te dziurę w ścianie. W tym momencie nie znałem pojęcia czasu ale wieczność wydawała się czymś oczywistym i realnym. Dalej nie za bardzo wiem co się działo, z opowieści znajomych wynika że wyglądałem na śmiertelnie przerażonego, byłem bardzo agresywny zrzucałem różne przedmioty i próbowałem schować się pod biurko. Wymiotowałem krwią (niedużo) Powoli po ok 15-20min zaczynałem dochodzić do siebie najpierw dotarło do mnie ze leze na podłodze i widzę jakichś ludzi a własciwie ich fragmenty tzn oddzielnie nogi, stopy, twarze, stopniowo jednak cześci ciała złozyły sie w rzeczywiste osoby. Zacząłem łapać świadomie oddech jednak było to dosyć trudne a płuca wydawały się jakieś sztywne. Moja lewa ręka sama zaczęła wykonywać uporządkowane ruchy przytrzymałem ją więc drugą. Za jakąs chwile ogarnęła mnie głupkowata wesołkowatość jednak zupełnie inna niż ta po MJ było to raczej odreagowanie całego stresu. Nie miałem też jeszcze przez kilkanaście minut możliwości przypomnienia sobie czegokolwiek. W tym momencie przyjechało wezwane pogotowie, szpital, badania, kroplówka wiadomo. Prawie wszystkie wyniki jednak były dobre, tylko w ekg występowały dodatkowe pobudzenia.
Rano wypisali mnie do domu

I teraz pytanie CO TO KURWA BYŁO??? Przeżyliście kiedys coś podobnego po tych jwh? Opis pasuje troche do złośliwego zespołu neuroleptycznego szczególnie ta ogromna sztywność mięśni. Wcześniej brałem 2 tabletki apapu -wg wiki odkryto ze paracetamol może oddziaływać na receptory endokanabinoidowe czyżby więc interakcja?? dodatkowo biorę jeszcze SSRI - cital. Wcześniej nieraz zdarzało mi się mocno przepalić jednak prawie zawsze umialem sie wtedy uspokoic i nawet znalezc w tym przyjemność, jednak ten stan w ogole nie przypominal przepalenia, w ogole nie bylo mowy o jakimkolwiek ogarnieciu sie po prostu mnie nie było....

PS Witam wszystkich na forum do tej pory tylko czytałem, nie miałem jednak nic nowego do przekazania;)
PS2 7 godzin wcześniej brałem 16 mg mieszaniny jwh-081 + jwh-073 jednak działanie było już niewyczuwalne
Ostatnio zmieniony 16 stycznia 2010 przez blastobacter, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 82 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: soogood »
kurde niewiem kolego ale lepiej juz niepal ,na bank zaszła interakcja z ssri jak to pisałeś..moja marna rada

i nikt u nie jest znawcą w neurologii ja sam słysze pierwsze.. dobrze że sie podzieliłęś z nami ,bo tu bardzo dużo osób robi takie róznorakie farmaceutyczno-narkotyczne mixy

teraz pytanko do kogoś obeznanego..troche to obłudnie po mojej marnej radzi zabrzmi no ale..

tak teoretycznie ..skoro jwh 018 jest nielegalene no to powiedzcię mi

primo-jak je wykryją niemają chyba testów jeszcze na to ..a jak by mieli to np takie jwh250 którte sie tam różni nijako "długością ogonka'' ...
wsumie na takim prostym teście zapewne wskazało by...nielegalne jwh018

wydaje mi sie że naraze tylko spektrograf im (służbom ) zostaje,no ale teoretyzując..to mogło by tak być
..oriętuje sie orientalny mędrca jak to jest? albo ktoś inny obeznany w alchemi?
Ostatnio zmieniony 18 stycznia 2010 przez soogood, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik soogood nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 82 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: soogood »
jak myślicie ile oni tegto dają do mieszanek z dosrywaczy na gram? mieszanki
niektóe są klapa ale niektóe jak tajfón mnie młucą bardzaiej i oryginalniej niz mj
tak subiektywnie

a pytam tak bo znając ceny sórowca chciałbym wiedzieć co to za kot w worku
może ktosma jakies typy tj konkretna odmiana jwha kontra dana mieszana

tzn obejdzie sie bez podawania nazw bo niechodzi mi tu o kupowanie ale waszym zdaniem
któe jwh obecnie najczęściej gości w mieszaninach .pojedyncza ,może 2 albo czy rodzaje?

jwh15?
jwh019
jwh200
jwh250
cp.55,490 ?

czy może jakieś cus jeszcze?
Uwaga! Użytkownik soogood nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 113 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Cichy Bob »
Wieść gminna niesie, że w większości to JWH-073 siedzi, ale jak to jest naprawdę, to ino producenci wiedzą...
Uwaga! Użytkownik Cichy Bob nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 82 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: soogood »
ale ten 73 delegalen podobno tak więc bimbambom ...no pewnie tak a ciekawe ile tego dają ano ich sekret no i chyba nie ten dział
Uwaga! Użytkownik soogood nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 113 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Cichy Bob »
soogood, teraz to ja już nawet Twych słów pojąć nie mogę - odstaw to co palisz/wciągasz/łykasz/wstrzykujesz, proszę.
Nielegalne jest JWH-018.
Uwaga! Użytkownik Cichy Bob nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 2093 • Strona 8 z 210
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.